Dług zdrowotny, o którym wspomina wielu specjalistów, pogłębił się znacząco przez ostatnie dwa lata trwania pandemii. Był on kwestią problematyczną już przed jej rozpoczęciem, a kolejki do leczenia, przyprawiały wielu pacjentów o nomen omen ból głowy.
Niestety, nic nie wskazuje na szybką poprawę w tym obszarze.
Przez ostatnie dwa lata, sytuacja jeszcze się pogorszyła. Wiele szpitali, przemianowanych na covidowe, nie prowadziło normalnej działalności leczniczej, a pacjenci byli odsyłani z kwitkiem.
Już dziś możemy odczuć, że odrabianie zaległości, które nawarstwiły się przez długie miesiące ograniczonej działalności leczniczej, może potrwać. Problemy z pewnością powiększy jeszcze konieczność wsparcia medycznego uchodźców opuszczających Ukrainę.
Trudności mogą dotyczyć szczególnie leczenia pediatrycznego, ale także dostępu do wszelkiej diagnostyki, leczenia w ramach podstawowej opieki medycznej i procedur specjalistycznych.
Pozostaje nam albo cierpliwie czekać, albo płacić za dostęp do leczenia z własnej kieszeni. Co prawda składka zdrowotna ciągle rośnie, ale standard opieki medycznej, a przede wszystkim możliwości korzystania z niej na bieżąco, nie ulegają znaczącej zmianie i nie należy się tego z pewnością spodziewać w najbliższych miesiącach.
Jeśli leczysz się regularnie, a za każdą procedurę medyczną płacisz a własnej kieszeni, z pewnością nie będzie to opcja oszczędna.
44,2 mld zł – tyle pieniędzy wydaliśmy w 2020 r. z prywatnej kieszeni na leczenie według danych Głównego Urzędu Statystycznego. To więcej niż kosztuje program Rodzina 500 plus. Na to świadczenie z budżetu przeznaczane jest ok. 40 mld zł rocznie. Dane za ostatni rok nie są jeszcze dostępne, jednak biorąc pod uwagę rosnące ceny świadczeń, kolejne miesiące pandemii i wspomniany już dług zdrowotny, który może skutkować dłuższym i bardziej skomplikowanym leczeniem – kwoty te mogą tylko rosnąć.
Niestety, opłacanie z własnej kieszeni pakietu medycznego, nie zwalnia nas z opłacania składki zdrowotnej w ramach ubezpieczeni w ZUS, ale może być znaczącym wsparciem w dostępie do leczenia na co dzień.
Koszt pakietu medycznego w Medicover zaczyna się już od kilkudziesięciu złotych miesięcznie. W pakiecie Premium, którego koszt przy ubezpieczeniu indywidualnym to 151 zł, otrzymujemy już bardzo kompleksowe wsparcie, a w przypadku konieczności leczenia szpitalnego, możemy także skorzystać z najwyższego i najdroższego pakietu.
Ile można oszczędzić na pakiecie medycznym? Nawet kilkaset złotych miesięcznie!
Warto pamiętać, że ochrona oferowana w ramach pakietu rozpoczyna się zwykle od kolejnego miesiąca od jego wykupienia. Nie należy więc zwlekać z decyzją na ostatnią chwilę albo odkładać zakupu do ostatniego momentu.
Co ważne, w przypadku pakietów Medicover, nie musimy przejmować się spotykaną w niektórych ofertach karencją i z opieki możemy korzystać od razu po aktywacji pakietu.
Szczegóły znajdziesz na www.finli.pl