Majówka w tym roku to w sumie 4 dni wolnego (zakładając wolny 2 maja) – które można wydłużyć do pełnego tygodnia biorąc 3 dni urlopu. Ponieważ pogoda w Polsce na razie nie zapowiada się zachęcająco, z pewnością opcją godną uwagi będą wyjazdy za granicę.
Bez względu na to, czy pojedziemy z biurem podróży czy samodzielnie, warto pamiętać o konieczności ubezpieczenia się na taki wyjazd.
Wybierasz się na 3- 4 dni za granicę do którejś z europejskich stolic? A może jedziecie autem w słowackie góry lub na wycieczkę z biurem podróży do Grecji, złapać trochę wiosennego słońca? Myślisz, że ubezpieczenie w tym wypadku to strata czasu i pieniędzy, bo w końcu co może się stać w ciągu 4 dni? Liczysz na EKUZ? Uważaj! Ta oszczędność kilku minut i kilkudziesięciu złotych, może Cię bardzo drogo kosztować.
Pamiętaj, że każda sytuacja problematyczna za granicą, to ryzyko konieczności podniesienia dużych kosztów. Problem ze środkiem transportu, kradzieżą, bagażem, chorobą za granicą, koniecznością szybszego powrotu do kraju, akcją ratowniczą – każde z tych zdarzeń może oznaczać olbrzymie wydatki.
O ile w krajach europejskich, możemy liczyć na pokrycie kosztów leczenia w razie wypadku, czy nagłego zachorowania, o tyle warto pamiętać, że EKUZ czyli karta Europejskiego Ubezpieczenia Zdrowotnego, nie pokryje innych kosztów związanych z koniecznością zmiany naszych planów w wyniku choroby, transportu do kraju, czy pełnych kosztów leczenia, jeśli w danym kraju nie są one w całości refundowane.
Wyjeżdżając poza granice Unii Europejskiej, musimy mieć na uwadze fakt, że EKUZ nie zadziała w ogóle, a wszelkie koszty leczenia będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni, chyba że posiadamy ubezpieczenie. Warto podkreślić jeszcze raz, że koszty te mogą być astronomiczne – przykładowo jedna z ostatnich głośnych zbiórek na leczenie ciężko rannej na Dominikanie Polki, opiewała na 500 tys. złotych! Warto również pamiętać, że o ile poziom leczenia w krajach europejskich jest zwykle zadowalający lub wyższy niż w Polsce, o tyle istnieje wiele kierunków, w przypadku których lepszą opcją jest transport medyczny do kraju, niż leczenie na miejscu. Rachunki za taki transport, to koszt nawet kilkuset tysięcy złotych!
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na sumy ubezpieczeniowe – najważniejsze z nich dotyczą właśnie leczenia. Minimalnie powinny wynosić około 150 tys. złotych – ale optymalnie, jeśli jest to ok. 200- 300 tys. zł.
Co jeszcze ma znaczenie? OC w życiu prywatnym, assistance czy ubezpieczenie bagażu.
Pamiętajmy, że każda z wyjeżdzających osób powinna mieć własne ubezpieczenie. Nie wystarczy np. ubezpieczyć wyłącznie dorosłych.
Często wyjeżdżając z biurem podróży, liczymy na ubezpieczenie, które jest dodawane do wycieczki. Warto także w tym wypadku zapoznać się z jego zakresem i nie kupować „kota w worku”. Jeśli ubezpieczenie wydaje się sensowne, sumy ubezpieczeniowe są w porządku – można ze spokojem pakować się na wyjazd. Jeśli jest inaczej – warto się dodatkowo ubezpieczyć.
Pamiętajmy, że w przypadku posiadania dwóch polis – w tym tej z biura podróży i zakupionej indywidualnie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby otrzymać odszkodowanie od obu ubezpieczycieli.
Ubezpieczenie na majówkę kupisz bez wychodzenia z domu TUTAJ. Nie ryzykuj, ubezpiecz się!