Kategoria: Bez kategorii

Początek września to zwykle okres, kiedy wraca temat NNW dzieci, czyli ubezpieczenia, które potocznie nazywamy ubezpieczeniem szkolnym. Wokół tego tematu narosło wiele mitów, warto je obalić i poznać fakty. Co musisz widzie o ubezpieczeniu NNW dziecka zanim je kupisz?

 

1. NNW szkolne nie jest obowiązkowe

NNW szkolne nie jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Warto wiedzieć, że takich ubezpieczeń, do których jesteśmy zobowiązani, jest zresztą niewiele. Jednym z nich jest OC pojazdów mechanicznych. NNW szkolne jest ubezpieczeniem całkowicie dobrowolnym, a więc to od nas zależy, czy zdecydujemy się je kupić.

To ubezpieczenie warto mieć, ale też żadna instytucja nie może nas przymuszać do zakupu takiego ubezpieczenia. Dziecko, które nie ma NNW może normalnie uczestniczyć w zajęciach szkolnych, przedszkolnych, lekcjach WF itp.

 

2. Ubezpieczenia nie musisz kupować w szkole

Ubezpieczenia NNW nie musisz kupować w szkole. Utarło się, że szkoły, rady rodziców, przedstawiają na początku roku szkolnego ofertę ubezpieczenia NNW, ale nie zawsze jest ona korzystna dla rodziców.

Warto pamiętać, że żaden z organów szkolnych nie ma prawa nas przymuszać, czy w żaden sposób nakłaniać do zakupu takiego ubezpieczenia. Oferta, którą przedstawia szkoła czy przedszkole może być oczywiście korzystna, ale zanim zdecydujemy się na zakup, warto porównać ją z innymi ofertami –  np. na stronie finli.pl

NNW szkolne kupione w sieci czy za pośrednictwem Doradcy, będzie działało tak samo, jak to zakupione w placówce szkolnej.

 

3. Tanie ubezpieczenie = niska wypłata

NNW szkolne może być dobrym ubezpieczeniem, pod warunkiem, że ma odpowiedni zakres. Najczęściej jednak rodzice decydują się na ubezpieczenie tanie, kosztujące 30-40 zł za rok ochrony i w razie wystąpienia wypadku, są bardzo rozczarowani pomocą, jaką uzyskują.

Tanie ubezpieczenie NNW to najczęściej bardzo niska wypłata i po takiej polisie nie należy się spodziewać realnej pomocy.

Kupując NNW szkolne należy przede wszystkim zwrócić uwagę na sumę ubezpieczeniową. Jeśli wynosi ona 15-20 tys. złotych, wypłata odszkodowania będzie przeważnie symboliczna.

 

4. NNW może mieć bardzo różny zakres

Ubezpieczenie NNW szkolne nie jest produktem standaryzowanym. Oznacza to, że może mieć w zależności od ubezpieczyciela, wybranej oferty, kompletnie różny zakres. W podstawowych wariantach, będzie zapewniało tylko wypłatę odszkodowania w razie wystąpienia nieszczęśliwego wypadku, w innych może pokryć koszty leczenia, rehabilitacji, opiekę assistance, operacji, protetyki itp.

Warto kupując takie ubezpieczenie zdecydować się na wariant, który w razie nieszczęście będzie faktycznym wparciem.

 

5. NNW chroni przez cały rok

 Wielu rodzicom wydaje się, że ubezpieczenie NNW chroni dziecko tylko w szkole, a nie jest to prawdą. Ubezpieczenie działa nie tylko w placówce, ale także poza nią, w drodze do domu i szkoły, w czasie zajęć pozalekcyjnych, a także w większości wypadków w czasie wyjazdów i wypoczynku wakacyjnego.

Jeśli do wypadku dojdzie w jakimkolwiek miejscu poza szkołą, również możemy się ubiegać o odszkodowanie.

 

6. NNW możesz kupić w dowolnym momencie roku

Chociaż większość rodziców zawiera umowę ubezpieczenia we wrześniu/ październiku –  warto pamiętać, że NNW dziecka możemy kupić w dowolnym momencie roku. Umowę ubezpieczenia możemy zawrzeć w dowolnym miesiącu, zwykle także będzie ona obowiązywała od kolejnego dnia roboczego.

Jeśli nie kupiliśmy polisy na początku roku szkolnego, można z powodzeniem zrobić to wcześniej/ później.

 

7. NNW szkolne to nie ubezpieczenie podróżne

Warto pamiętać również, że NNW szkolne to ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków –  a więc nie ubezpieczenie kosztów leczenia za granicą (chyba, że dotyczą one takiego wypadku, ale tu zakres jest zwykle ograniczony). Jeśli dziecko wyjeżdża, zwłaszcza za granicę, warto skorzystać z komplementarnej oferty, którą kupuje się na okres przebywania na wyjeździe.

Takie ubezpieczenie turystyczne, daje możliwość pokrycia kosztów leczenia, także w przypadku nadległego zachorowania, transportu medycznego czy innego nieprzewidzianego zdarzenia. Taki zakres nie jest dostępny standardowo w ubezpieczeniach szkolnych NNW i warto o tym pamiętać.

Wielu rodziców wysyłających swoje dzieci na wakacyjny odpoczynek zastanawia się, czy polisa, którą wykupili w szkole, faktycznie działa. Wielu także jest rozczarowanych pomocą uzyskaną w przypadku zdarzania objętego umową. Kiedy zdarza się wypadek, okazuje się np. że odszkodowanie nie starcza nawet na pokrycie kosztów rehabilitacji czy wizyt lekarskich, nie mówiąc już o innych kosztach. Jak więc zabezpieczyć dziecko przed wyjazdem na wypoczynek i co warto wiedzieć o polisach NNW dla dzieci?

  

Z naszego artykułu dowiesz się:

1. Jak działają polisy NNW dziecka w czasie wakacji i czasu spędzonego poza szkołą?
2. Czy dziecko należy ubezpieczyć dodatkowo w przypadku wyjazdu zorganizowanego?
3. Na co możemy liczyć w ramach polis NNW?
4. Kiedy przyda się dodatkowa ochrona?

 

Na wstępie warto podkreślić, że większość polis NNW działa w czasie wakacji, a nie tylko w czasie trwania roku szkolnego. Oznacza to, że jeśli wykupiliśmy ubezpieczenie we wrześniu, będzie ono działało aż do września kolejnego roku, także w miesiącach wakacyjnych.

Jeśli jednak mamy co do tego wątpliwości, warto koniecznie sprawdzić ogólne warunki ubezpieczenia. Zdarzają się w tym względzie wyjątki i lepiej mieć pewność, że polisa będzie faktycznym wsparciem, niż zawieść się w momencie wystąpienia zdarzenia.

 

 

Polisa NNW na kolonie i wakacje dziecka –  czy warto ubezpieczyć dziecko dodatkowo?

Jeśli nasze dziecko nie posiada polisy NNW lub nie działa ona w czasie wakacji, warto je ubezpieczyć, nawet jeśli jest objęte standardowym ubezpieczeniem organizatora wypoczynku. Można wykupić polisę NNW i polisę turystyczną, zwłaszcza, że obejmują one dwie grupy różnych ryzyk.

Polisa turystyczna ma szczególne znaczenie przy wyjeździe za granicę –  tu koniecznie należy zabezpieczyć się przed dodatkowymi kosztami, np. leczenia, transportu medycznego. Koszty takich zdarzeń mogą być astronomiczne i należy zwrócić na to szczególną uwagę.

Warto także pamiętać, że podstawowy problem z polisami NNW to niskie sumy ubezpieczenia. Polisy szkolne NNW, których suma ubezpieczenia wynosi 10-50 tys. złotych, to także najczęściej bardzo niska kwota odszkodowania. Kupując polisę warto więc zwrócić uwagę na tą kwestię i wybrać ubezpieczenie, które będzie faktycznym wsparciem, a nie wyłącznie źródłem rozczarowania.

 

 

Mam już polisę NNW, ale jest ona słaba, co zrobić?

Twoje dziecko wyjeżdża, posiada ubezpieczenie NNW, ale zorientowałeś się, że jest ono słabe? Co zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim warto wykupić na kolejny okres lepszą polisę. Sprawdź pakiety dostępne na finli.pl, a na sam wyjazd na kolonie dokup również ubezpieczenie turystyczne.

Warto pamiętać, że nawet jeśli posiadamy dwie polisy, np. u dwóch różnych ubezpieczycieli, to w razie wystąpienia wypadku, odszkodowanie możemy otrzymać z obu polis.

Wypłaty świadczeń za szkody osobowe kumulują się bez ograniczeń – nie ma więc tutaj obaw, że polisa, którą już mamy „zmarnuje się”, a pieniądze na nią wydane będą wyrzucone w błoto.

 

Podróżowanie w czasach COVID-19 nie należy do najłatwiejszych. Częste zmiany przepisów, konieczność posiadania testów lub certyfikatu szczepienia, kwarantanna, konieczność przedłużenia pobytu, to tylko niektóre problemy, które mogą nam się przydarzyć. Ruch turystyczny co prawda pomału wraca do większej intensywności, ale z całą pewnością o pandemii nie zapomnimy jeszcze w te wakacje. Jak się zabezpieczyć i co możemy uzyskać w ramach ubezpieczenia turystycznego w przypadku zachorowania na COVID-19?

  

Z naszego artykułu dowiesz się:

1. Jak wybrać polisę turystyczną w czasach pandemii?
2. Czy każda polisa zawierająca informację o COVID-19 daje takie samo wsparcie?
3. Dlaczego należy z ostrożnością podchodzić do ochrony oferowanej w ramach ubezpieczenia z biur podróży?

 

Największe emocje budzi zwykle kwestia związana z ochroną na wypadek rezygnacji z wyjazdu z powodu zachorowania na COVID-19 lub konieczność pozostania za granicą z powodu choroby, kontaktu z osobą zarażoną, pozytywnego wyniku testu.

W takiej sytuacji może wiązać się to ze sporymi kosztami i tego zwykle najbardziej obawiają się klienci.

Problematyczne oczywiście mogą być również koszty leczenia, zwłaszcza jeśli podróżujemy poza Unią Europejską.

 

Na co szczególnie zwrócić uwagę i jak wybrać właściwą polisę turystyczną?

 

Pandemia COVID-19 zwróciła naszą uwagę na wiele problemów organizacyjnych, które możemy napotkać w czasie podróżowania, szczególnie za granicą. Oczywiście wiele ryzyk istniało wcześniej, a w czasie pandemii zostały one tylko uwypuklone.

W przypadku podróży w Europie, podstawowe koszty leczenia, także w przypadku zachorowania na COVID -19 będzie można pokryć w ramach karty EKUZ. Nie zapewni ona jednak pomocy, jeśli np. będziemy zmuszeni odbyć kwarantannę, z powodu choroby odwołać i pokryć ponownie koszt podróży, czy w ogóle zrezygnować z wyjazdu. Karta EKUZ nie zapewnia także refundacji kosztów transportu medycznego.

Wyjeżdżając w czasach pandemii, trzeba więc obowiązkowo wykupić ubezpieczenie turystyczne i w zależności od kierunku, zabezpieczyć się przed dodatkowymi ryzykami, także związanymi z COVID-19.

Warto także pamiętać, że im bardziej kompleksowa polisa tym lepiej. Przepisy zmieniają się bardzo szybko, czasami z dnia na dzień, a kłopoty związane np. z niemożnością powrotu do kraju, mogą się nam dotkliwie dać we znaki.

 

Ubezpieczenie turystyczne a COVID -19

 

Niestety, produkt jakim jest ubezpieczenie turystyczne, nie jest standaryzowany, a więc zakres ubezpieczenia zależy od ubezpieczyciela, w każdym wypadku może być inny.

Warto szczególnie uważnie przeczytać warunki ubezpieczenia oraz skonsultować się z Doradcą, ponieważ samo hasło marketingowe „chroni przed COVID -19”, nie we wszystkich wypadkach oznacza to samo.

Niekoniecznie będzie oznaczało organizację czy pokrycie kosztów powrotu do domu w przypadku choroby, czy np. zwrot kosztów imprezy turystycznej, w której nie mogliśmy wziąć udziału.

Wybierając ubezpieczenie zwróć uwagę na to, co ochrona na wypadek COVID oznacza w praktyce. Jeśli wykupujesz wycieczkę w biurze turystycznym, rozważ także ubezpieczenie od kosztów rezygnacji.

  

Uwaga na ubezpieczenie z biura podróży!

 

Klienci wyjeżdzający z biurem podróży, często korzystają z ubezpieczenia oferowanego przez organizatora i niestety, rzadko faktycznie wiedzą, jaką ochronę ono daje.

Tu także pojawia się hasło COVID –  które wydaje się być odpowiedzią na wszystkie nasze pytania i wątpliwości. Niestety jednak, nie wszystkie polisy turystyczne oferowane przez biura podróży są równie dobre, a niektóre w podstawowej wersji, mają tak naprawdę niewielki zakres oferowanej pomocy.

Chcesz być pewien, że będziesz bezpieczny na wakacjach? Sprawdź ofertę finli.pl lub porozmawiaj o tym z naszym Doradcą!

 

Wakacje to czas beztroski, ale jeśli mają pozostawić dobre wspomnienia, musimy pamiętać o bezpieczeństwie. Warto przed wyjazdem przypomnieć sobie podstawowe zasady, aby potem nie żałować nie tylko straconej okazji do odpoczynku, ale także utraconego zdrowia czy niepotrzebnie wydanych pieniędzy.

 

Wakacyjne wypadki –  nie mówimy o tych drogowych –  to najczęściej zdarzenia niegroźne. Zadrapania, oparzenia słoneczne, czy nawet złamania, najczęściej nie pozostawiają trwałego uszczerbku na zdrowiu. Warto jednak pamiętać, że także konsekwencje tych z pozoru mniej groźnych zdarzeń mogą być poważne.

Bardzo istotne w kontekście wakacyjnych wyjazdów jest także bezpieczeństwo dzieci. Tu katalog bardzo groźnych zdarzeń, jest znacznie szerszy, a konsekwencje wypadków bywają tragiczne. Wśród najgroźniejszych tego typu zdarzeń warto wymienić choćby te mające miejsce się nad wodą, w tym utonięcia.

 

Bezpieczeństwo na wakacjach –  przede wszystkim rozwaga

Pakując wakacyjną walizkę, weźmy do niej koniecznie zdrowy rozsądek. Bardzo często wakacje to czas, kiedy po całym roku bardzo dużego stresu, ciężkiej pracy i obowiązków, chcemy wreszcie trochę luzu i beztroski, warto jednak pamiętać, że to nie zwalnia nas z myślenia o swoim bezpieczeństwie.

Planujmy rozsądnie, bierzmy pod uwagę nasze ograniczenia i nie dajmy się ponieść brawurze.

Bardzo często wypadki na wakacjach zdarzają się, kiedy nie bierzemy pod uwagę swoich ograniczeń. Jeśli prowadzisz siedzący tryb życia, mało się ruszasz, nie planuj na wakacje ekstremalnych rozrywek sportowych.

Jeśli chcesz na wakacjach uprawiać sporty, przygotuj się do tego odpowiednio i stopniowo zwiększaj aktywność.

Uważaj na alkohol! Warto pamiętać, że słonce, upał, zmniejsza naszą tolerancję i możliwości metabolizowania tej popularnej używki. Wydaje Ci się, że po jednym lub dwóch drinkach nic się nie stanie? Nie ryzykuj! Szczególnie niebezpieczne połączenie to alkohol + pływanie, woda. Najwięcej utonięć ma miejsce właśnie po spożyciu alkoholu, nawet w niewielkich ilościach!

 

Bezpieczeństwo na słońcu i nad wodą

Przyczyną wypadków na wakacjach może być nie tylko brawura czy spożycie alkoholu, ale także niezachowanie zasad bezpieczeństwa nad wodą czy na plaży. Pamiętajmy, że w godzinach bardzo intensywnej ekspozycji słonecznej, nasze ciało może w sposób ekstremalny reagować na nagłe zmiany temperatur.

Zanim wejdziesz do wody, stopniowo ochłódź ciało. Bardzo złym pomysłem jest nagle zanurzanie się w wodzie (łącznie z głową), czy wrzucanie dziecka do chłodnego basenu, po długim przebywaniu na słońcu. W takiej sytuacji może dojść nawet do chwilowej utraty przytomności, a w konsekwencji utonięcia.

Jeśli lubimy się opalać, warto znać symptomy udaru cieplnego. Przy długim przebywaniu na plaży, zwłaszcza w bardzo upalne dni, trzeba pamiętać o osłanianiu głowy, kramach z filtrem i piciu odpowiedniej ilości wody. Najlepiej także unikać dłuższego przebywania na słońcu w godzinach od 11 do 14, kiedy słońce operują najmocniej.

 

Bezpieczne wakacje to także ubezpieczenie

Bezpieczne wakacje, to także ubezpieczenie turystyczne. Jeśli wyjeżdżasz poza granice naszego kraju, koniecznie postaraj się o taką ochronę. Pamiętaj, że EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie zabezpieczy Cię we wszystkich sytuacjach.

Wypadki na wakacjach mogą być podwójnie kosztowne, a koszt pomocy lekarskiej czy transportu medycznego do kraju, może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych!

Wykupując ubezpieczenie turystyczne, warto również zwrócić uwagę na to, czy zawiera ono tzw. klauzulę alkoholową. Jest to dodatkowa opcja zapewniająca rozszerzenie ochrony ubezpieczeniowej także w przypadku wystąpienia szkody czy wypadku po spożyciu alkoholu. W standardowych polisach, najczęściej taka pomoc jest wykluczana.

Najczęściej polisa z taką klauzulą nie jest znacząco droższa.

Istotną kwestią może być tutaj także ubezpieczenie się na wypadek amatorskiego uprawiania sportów. Nie wszystkie polisy turystyczne zawierają taki zakres. Warto  to zwrócić uwagę.

Nie wiesz którą polisę wybrać? Sprawdź naszą ofertę lub zapytaj Doradcy!

 

 

 

 

Wyjeżdżasz na wakacje, kupujesz pierwsze lepsze ubezpieczenie turystyczne i uważasz, że to załatwia sprawę? Niekoniecznie! Ubezpieczenie turystyczne to nie tylko zabezpieczenie kosztów leczenia czy odwołania podróży, ale także możliwość pokrycia kosztów szkód, które powstały za naszym udziałem. O co dokładnie chodzi? Wyjaśniamy!

 

Ubezpieczenie OC, a więc odpowiedzialności cywilnej, kojarzy nam się z pewnością z ubezpieczeniem samochodu. OC w tym wypadku jest obowiązkowe i chroni nas przed konsekwencjami szkód, które możemy wyrządzić osobom trzecim przy okazji użytkowania naszego pojazdu.

Niewiele jednak osób wie, że OC w życiu prywatnym, również można wykupić i że dotyczy ono bardzo szerokiego wachlarza szkód które, mogą zdarzyć się w życiu codziennym, na wakacjach itp.

 

Jak działa OC w życiu prywatnym?

O jakie szkody chodzi? Czy warto w ogóle zawracać sobie tym głowę? Wyjaśnijmy na przykładach!

Podróżujesz samolotem i przypadkowo wylewasz na sąsiada wrzątek. Niszczysz, również nieumyślnie, czyjś telefon albo wjeżdżasz w kogoś na rowerze. W pokoju hotelowym, z powodu Twojej nieuwagi zostaje stłuczone lustro lub dochodzi do zalania. Twoje dziecko uszkadza drogi sprzęt do nurkowania z wypożyczalni albo pies gryzie również wypożyczoną deskę do windsurfingu.

Te wszystkie zdarzenia wydają się dość wiarygodne? Dokładnie takie są i oczywiście, mogą mieć miejsce. W każdej z tych sytuacji, osoba poszkodowana może żądać od Ciebie pokrycia kosztów zakupu, naprawy czy leczenia urazu, który zdarzył się z Twojej winy.

Często, są to niebagatelne koszty. Przykładowo, koszt rehabilitacji złamanej kończyny, nie mówiąc już o operacjach ortopedycznych, może wynieść kilka tysięcy złotych! Uszkodzenia sprzętu, to często również grube tysiące.

Nieszczęścia się zdarzają, a wakacje bez ubezpieczenia, mogą być naprawdę kosztowne!

 

OC w ubezpieczeniu turystycznym

Warto podkreślić, że tych kłopotów można uniknąć posiadając odpowiednią polisę na wakacje. Kupując ubezpieczenie turystyczne, zwróć uwagę, czy zawiera ono OC w życiu prywatnym. Przy wyborze, weź też pod uwagę sumę ubezpieczenia i zakres świadczeń.

Istotne kryteria wyboru oprócz wspomnianego już OC, to także suma kosztów leczenia (im wyższa tym lepiej), zakres pomocy assistnce (może być podstawowy, ale także bardzo kompleksowy), czy wreszcie ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków.

Pamiętaj, że ubezpieczenie turystyczne na wakacje możesz kupić nawet w ostatniej chwili przed wyjazdem, korzystając z wygodnej formy zakupy na finli.pl . Koszt ubezpieczenia turystycznego to tylko kilka złotych dziennie, a polisa może Cię ochronić przed poważnymi problemami.

Pandemia uniemożliwiała podróżowanie, dlatego teraz zainteresowanie wyjazdami jest bardzo duże, a wielu z nas myśli o wakacjach za granicą, nawet za cenę utrzymywania koniecznych obostrzeń. Taki wyjazd może być stosunkowo bezpieczny, należy jednak nawet bardziej niż zwykle zwrócić uwagę na kwestie ubezpieczeniowe. Czy EKUZ wystarczy? Czy ubezpieczenie z biura podróży to zawsze dobry pomysł? Sprawdzamy!

 

 

Od marca zeszłego roku do grudnia 2020 r. ruch turystyczny na świecie zmalał o kilkadziesiąt procent. Zimowe wyjazdy były niedostępne dla większości osób i stosunkowo drogie, dlatego z utęsknieniem wypatrywaliśmy wiosny i lata oraz możliwości wyjazdu do Grecji, Bułgarii, Chorwacji, Turcji czy w inne popularne wakacyjne miejsca.

Podróż w czasach pandemii, która latem z pewnością będzie jeszcze nam towarzyszyć, oznacza konieczność zaopatrzenia się w dobre ubezpieczenie. W końcu upragniony urlop ma być czasem beztroski, a nie myślenia o zagrożeniach. Co powinno zawierać takie ubezpieczenie? A może, skoro i tak zostajemy w Europie, to EKUZ wystarczy?

 

Ubezpieczenie na wyjazd za granice –  czemu sam EKUZ to za mało?

 

Podczas wyjazdu za granicę, możemy być narażeni na wiele istotnych ryzyk. Najpowszechniejsze z nich to oczywiście choroba, wypadek, uraz, ale zdarzają się także kradzieże, uszkodzenia mienia własnego lub cudzego, albo inne, kosztowne i nieprzewidziane okoliczności.

 

Złamana noga, wypadek na desce, czy gorączka, mogą skutecznie pokrzyżować nasze plany, zwłaszcza w czasie pandemii, kiedy dostępność wielu usług medycznych może być ograniczona.

 

Wiele osób wyjeżdżających do Grecji, Hiszpanii czy Włoch, liczy w takich wypadkach na pomoc oferowaną przez NFZ w ramach karty EKUZ. Oczywiście taką kartę warto mieć i zadbać o jej wyrobienie przed wyjazdem, ale nie warto liczyć, że pomoże ona w każdym wypadku.

 

Pamiętajmy, że EKUZ nie pokryje wszystkich kosztów leczenia, podobnie jak nie będzie wsparciem w razie np. konieczności zorganizowania transportu medycznego czy akcji ratunkowej.

 

W wielu miejscowościach turystycznych, dostęp do lekarza państwowej opieki zdrowotnej będzie także po prostu niemożliwy, a konieczność dojazdu np. do innej, większej miejscowości, kosztowna.

 

Dobre ubezpieczenie na wakacje –  co powinno zawierać?

 

Dobre ubezpieczenie na wakacje powinno zawierać przede wszystkim możliwie wysokie koszty leczenia, pomoc assistance w razie wystąpienia zdarzenia objętego umową, pokrywać koszty akcji ratunkowej, naszej odpowiedzialności cywilnej w razie wystąpienia szkody z naszej winy.

Ubezpieczenie takie możemy kupić indywidualnie lub jeśli wybieramy się na wakacje zorganizowane, w biurze podróży.

Każdorazowo jednak, przez zakupem należy porównać zakres takiego ubezpieczenia, aby mieć pewność, że będzie ono dla nas faktyczną pomocą.

 

Nie oszczędzaj na ubezpieczeniu, zwłaszcza w pandemii!

 

Covid już za tobą, przyjąłeś szczepionkę i uważasz, że nic już Ci nie grozi? Nie lekceważ zagrożeń i pamiętaj, że w tak niepewnych czasach, zawsze mogą pojawić się nieprzewidziane okoliczności. Odwołany samolot, kwarantanna, problemy z powrotem w związku z obostrzeniami, problemy prawne, to wszystko niestety może się zdarzyć.

Dlatego nie oszczędzaj na ubezpieczeniu podróżnym, bo takie oszczędności zwykle zupełnie się nie opłacają!

Ubezpieczenie podróżne kupisz na finli.pl dosłownie w kilka chwil, a pakiet podstawowy, to tylko kilka złotych dziennie! Pamiętaj, że bezpieczeństwo jest bezcenne!

Wyjazd na zorganizowane wakacje to wspaniała okazja do odpoczynku, nauki samodzielności i zawiązania przyjaźni z rówieśnikami. Dzieci po wielu miesiącach w domu są spragnione zabawy, atrakcji i z pewnością chętnie skorzystają z takiej formy wypoczynku. Dobra zabawa i organizacja są tu kluczowe, ale warto także pamiętać o bezpieczeństwie i doborze wyjazdu do stopnia dojrzałości dziecka. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? 

 

Wyjazdy dla dzieci mogą organizować podmioty gospodarcze, które spełniają określone kryteria. W tym roku zostały one zaostrzone w związku z pandemią i organizator ma obowiązek spełnić dodatkowe warunki. Ministerstwo Edukacji oraz GIS, zobowiązują również rodziców, do przestrzegania dodatkowych procedur bezpieczeństwa, są to między innymi:

3. Zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc noclegowych przy założeniu, że w jednym pokoju lub namiocie są uczestnicy z tej samej grupy, w której prowadzi się zajęcia w trakcie wypoczynku, przy czym na 1 osobę zakwaterowaną w jednym pokoju lub namiocie musi przypadać co najmniej 4 m2 powierzchni noclegowej.

Tych zasad jest oczywiście o wiele więcej ale nie wyczerpują one kwestii związanych z bezpieczeństwem dzieci i młodzieży w czasie wakacji.

Ubezpieczenie organizatora to nie wszystko

 

Organizator oprócz kwestii związanych z bezpieczeństwem, ma również obowiązek posiadać polisę chroniącą uczestników. W przypadku wyjazdów krajowych wygląda to trochę inaczej niż w przypadku zagranicznych. Ubezpieczenie uczestników wypoczynku w Polsce to najczęściej wyłącznie polisa NNW, w przypadku wyjazdu poza granice naszego kraju, polisa jest rozszerzona np.  o koszty leczenia.

Niestety, sumy ubezpieczeniowe w takich polisach są zwykle niewielkie, a ochrona może okazać się iluzoryczną. Warto dokładnie zapoznać się z ubezpieczeniem oferowanym przez organizatora i pomyśleć o wykupieniu dodatkowej polisy NNW dla dziecka, rozszerzonej o typowe kwestie związane z podróżą.

 

NNW dziecka –  dlaczego takie ważne?

Większość naszych pociech wróci z wakacji bezpieczenie, a stłuczone kolano, czy zadrapanie na ręce, będzie tylko wspomnieniem fantastycznej zabawy. Warto jednak pamiętać, że wypadki się zdarzają, a ich konsekwencje bywają nie tylko przykre ale i kosztowne.

Polisa NNW dziecka, jeśli wybierzemy ją odpowiednio, pozwoli pokryć koszty rehabilitacji, leczenia, czy np. specjalistycznej opieki po wypadku.

Warto pamiętać, że chociaż dzieci w teorii mają dostęp do bezpłatnego leczenia, to problemem mogą być terminy, limity czy po prostu brak możliwości skorzystania z nowoczesnych form leczenia. W związku z pandemią te problemy jeszcze się zwiększyły, a w najbliższych miesiącach trudno oczekiwać spektakularnej poprawy.

Polisa NNW, wykupiona indywidualnie, jest dla rodzica faktycznym wsparciem i warto o niej pamiętać przed wyjazdem, zwłaszcza, że będzie chronić dziecko przez cały rok.

Taką polisę szybko i bez wychodzenia z domu kupisz na finli.pl 

 

Czytaj również:

Odszkodowanie z NNW dziecka – na jaką pomoc można liczyć?

Sezon na nie trwa od marca aż do października – listopada, a unikanie ich jest w praktyce bardzo trudne. Kleszcze, bo o nich mowa, spotkamy nie tylko w parkach czy lasach, ale także w przydomowych zagajnikach czy na miejskich trawnikach. Kleszcze bywają bardzo niebezpieczne dla ludzi, ale duże ryzyko dotyczy także naszych czworonożnych przyjaciół, a więc psów czy kotów.

 

Jeśli jesteś właścicielem psa, z pewnością zdarzyło Ci się usuwać kleszcza. Wielu z nas bagatelizuje zagrożenie, część właścicieli uważa nawet, że kleszcz jak kleszcz, sam odpadnie, ale nie jest to właściwe podejście do problemu.

Ugryzienie pojedynczego kleszcza faktycznie rzadko kończy się dla czworonoga poważnymi komplikacjami, ale często takich ugryzień może być kilka czy kilkanaście, dlatego zwierzę należy w miarę możliwości zabezpieczać przed tymi pajęczakami, a po ugryzieniu bacznie obserwować.

 

 

Jak zabezpieczyć psa przed kleszczami?

 

Na rynku istnieje wiele środków, które działają odstraszająco na kleszcze. Są to obroże, kropelki, czy nawet urządzania ultradźwiękowe. Opinie na ich temat są bardzo różne. Większość właścicieli czworonogów twierdzi, że idealnych rozwiązań nie ma, ale potwierdza również, że zmniejszają one częstotliwość ugryzień przez kleszcze. Problem zwykle nie znika w 100 %, ale udaje się go zminimalizować, a co za tym idzie, uchronić zwierzę przed komplikacjami zdrowotnymi.

Co istotne, nawet jeśli stosujemy środki ochrony, każdorazowo po spacerze powinniśmy zwierzę dokładnie obejrzeć, a jeśli zauważymy kleszcza, bezzwłocznie go usunąć.

Pamiętajmy, że najlepiej zrobić to pęsetą, chwytając kleszcza bezpośrednio przy skórze psa, w miejscu wkłucia. Nie ciągniemy za odwłok pasożyta, nie smarujemy go niczym ani tym bardziej nie czekamy aż się powiększy i będzie „łatwiejszy” do usunięcia.

 

 

Ugryzienie psa przez kleszcza – kiedy do weterynarza?

 

Jeśli ugryzienie jest pojedyncze, pies czuje się dobrze i nie obserwujemy niepokojących objawów, nie trzeba każdorazowo po ugryzieniu przez kleszcza udawać się do weterynarza. Byłoby to zapewne trudne, zwłaszcza, że wielu właścicieli czworonogów odnotowuje w sezonie kleszczowym nawet kilkadziesiąt takich ugryzień.

Warto jednak zawsze po usunięciu kleszcza bacznie obserwować psa i zwrócić uwagę na gorsze samopoczucie, pokładanie się, apatyczność, pojawienie się rumienia na skórze w miejscu ukąszenia.

 

Bezwzględnym wskazaniem do wizyty u weterynarza powinny być:

 

• ataki gorączki
• wymioty
• utrata apetytu
• wyczerpanie
• utrata masy ciała

 

Do specjalisty warto się także udać, jeśli ukąszeń było bardzo dużo (powyżej 10) i jeśli nie mamy pewności, że wszystkie pasożyty zostały usunięte.

 

Pamiętaj! W skrajnych wypadkach, jeśli nie zareagujemy odpowiednio, ugryzienia przez kleszcze mogą być dla psa niebezpieczne dla życia!

 

 

Ubezpieczenie na wypadek ukąszenia przez kleszcza –  czy może się przydać?

 

Ubezpieczając siebie na wypadek ugryzienia przez kleszcza, możesz także ubezpieczyć swojego psa.  Koszt rocznego ubezpieczenia to ok. 100 zł za cały rok ochrony. Ubezpieczenie pokryje koszt konsultacji weterynaryjnych i leków do sumy ubezpieczenia w razie konieczności skorzystania z takiej formy pomocy.

Dodatkowe informacje na temat ubezpieczenia znajdziesz TUTAJ.

 

Ubezpieczenie NNW dziecka to polisa, którą warto posiadać. Zastanawiasz się na jakie odszkodowanie możesz liczyć z NNW? Doszło do wypadku, a Ty dostałeś niskie odszkodowanie? Sprawdź czemu i na jakie kwoty możesz liczyć kupując dobre ubezpieczenie.

 

Internetowe fora pełne są informacji o niskich wypłatach z ubezpieczenia NNW. „Syn złamał nogę, a odszkodowanie wyniosło 340 zł” – pisze jedna z matek. Kolejna potwierdza, że odszkodowanie za złamaną rękę również było niewielkie i nie starczyło nawet na podstawową rehabilitację poza NFZ.

 

Czy takie sytuacje są normalne? Czy można liczyć na wyższe odszkodowanie? Sprawdzamy!

 

Od czego zależy wysokość odszkodowania z NNW?

 

Na początek warto wyjaśnić kilka podstawowych kwestii. Odszkodowanie z każdego rodzaju ubezpieczenia zależy od kilku istotnych elementów. Po pierwsze jest to suma ubezpieczeniowa, czyli maksymalna kwota wypłaty z danej polisy, po drugie rozmiar szkody (w przypadku NNW jest to zwykle uszczerbek na zdrowiu wyrażony procentowo), oraz zakres polisy czyli lista świadczeń, które obejmuje.

 

Zawierając umowę ubezpieczenia należy zapoznać się z wszystkimi tymi elementami oraz sięgnąć do katalogu wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela.

 

Jeśli jakieś zdarzenie jest wyłączone z odpowiedzialności – to nawet jeśli dojdzie do wypadku, ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania.

 

Jak dostać wyższe odszkodowanie z NNW?

 

Tu warto przede wszystkim być mądrym przed szkodą, a nie po szkodzie i wybrać taką polisę, która będzie prawdziwym wsparciem w razie wypadku.

 

Najczęstsze problemy z niskim odszkodowaniem z NNW dotyczą sytuacji, w której po prostu kupujemy słabą polisę.

 

Warto pamiętać, że nie mamy obowiązku zawierania umowy takiego ubezpieczenia w szkole, czy za pośrednictwem rady rodziców i że niska składka to najczęściej bardzo ograniczony zakres polisy i jej niska jakość.

 

Przykładowo, odszkodowanie za 1 % uszczerbku na zdrowiu to w najtańszych opcjach kwota zaledwie ok. 100 zł. Oznacza to, że jeśli uszczerbek wyniesie 1-2 % – odszkodowanie wyniesie ok. 200 zł.

 

Jeśli w tym samym wypadku, odszkodowanie za 1 % uszczerbku wyniesie 500 zł, to suma odszkodowania będzie znacznie wyższa i wyniesie ok. 1000 zł.  Polisa może także pokryć inne koszty, np. odbudowy zębów stałych, zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, czyli być prawdziwym wsparciem w trudnej sytuacji.

 

Dobre ubezpieczenie NNW –  sprawdź nasze pakiety

 

Jeśli Twoje dziecko nie jest ubezpieczone w zakresie NNW, albo zorientowałeś się właśnie, że polisa, którą kupiłeś we wrześniu ma bardzo ograniczony zakres, sprawdź nasze pakiety ubezpieczenia NNW.

 

Pamiętaj, że taką polisę można kupić w dowolnym momencie roku. Będzie ona chroniła dziecko także w wakacje i podczas wyjazdów.

W ciągu ostatniego roku liczba wyjazdów turystycznych zauważalnie spadła, ale za podróżami tęsknimy jak nigdy wcześniej. Jeśli wiosną planujesz zagraniczny wyjazd, koniecznie pomyśl o ubezpieczeniu. Nawet jeśli wybierasz się gdzieś z biurem turystycznym i teoretycznie masz już ubezpieczenie, dokładnie sprawdź jego zakres!

 

Ubezpieczenia turystyczne to dobrze znany segment ochrony ubezpieczeniowej, czasami jednak ciągle niedoceniany. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że tanie ubezpieczenie może nas chronić przed kosztownymi problemami.

 

Wyjeżdżając za granicę, zawsze warto mieć taką ochronę, a podróżując w czasach nagłych zmian, pandemii i ograniczeń wprowadzanych często z dnia na dzień, trzeba koniecznie zabezpieczyć się przed skutkami np. nagłego zachorowania czy wydłużenia podróży.

 

Ubezpieczenie na wyjazdy –  czemu jest takie ważne?

 

Przede wszystkim może pokryć koszty leczenia, transportu medycznego czy powrotu do kraju w razie wystąpienia nagłego zachorowania. Nie wszyscy wiemy jak ogromne mogą być koszty związane z takimi procedurami. Przykładowo, transport medyczny z Egiptu czy Turcji, może kosztować nawet powyżej 50-100 tys. złotych.

 

Leczenie zabezpieczające złamanej nogi –  od kilku tysięcy w górę, ratowanie życia, np. w razie zawału, udaru czy innego ciężkiego schorzenia, pobyt na OIOM, to często rachunki opiewające na kwoty kilkuset tysięcy złotych, które mogą zrujnować nawet bardzo zamożną osobę.

 

Ubezpieczenie turystyczne to także ochrona bagażu, assistance w razie problemów czy wsparcie np. w przypadku konieczności odbycia kwarantanny za granicą.

 

To jednak przede wszystkim spokojny sen –  nie jeździmy w końcu na wakacje po to, aby się dodatkowo stresować.

 

Ubezpieczenie z biura podróży –  czy wystarczy?

 

Kiedy wyjeżdżamy na wakacje sami, sprawa jest jasna –  wszystkie kwestie organizacyjne, w tym ubezpieczenie, są po naszej stronie. Jeśli jednak jedziemy z biurem podróży, a operator turystyczny organizuje za nas transport, nocleg i opiekę rezydenta, korzystamy najczęściej z ubezpieczenia, które oferuje w pakiecie biuro podróży.

 

Często są to produkty dobre, skrojone na miarę potrzeb, ale zdarza się także że za podstawową cenę dostajemy podstawowe ubezpieczanie, które nie będzie realnym wsparciem w razie problemów.

 

Przykładowo: jedno z największych biur podróży w podstawowym wariancie ubezpieczenia oferuje sumę kosztów leczenia na poziomie do 80 tys. złotych. Jeśli złamiemy nogę, albo zdarzy nam się niestrawność, to z pewnością wystarczy. Jednak w razie większych problemów, może się okazać, że odszkodowanie nie wystarczy na pokrycie kosztów leczenia. Będziemy wtedy zmuszeni zapłacić za nie z własnej kieszeni.

 

Dlatego przed każdym wyjazdem warto sprawdzić zakres takiego ubezpieczenia i w razie potrzeby, doubezpieczyć się.

 

Dobre ubezpieczenie turystyczne – czyli jakie?

 

Dobre ubezpieczenie na wiosenny wyjazd powinno mieć możliwie szeroki zakres. Sprawdźmy w jakich sytuacjach nie zadziała (jakie są wyłączenia), jaki jest zakres odpowiedzialności, suma kosztów ubezpieczenia i inne limity wsparcia.

 

Jeśli ubezpieczenie ma być przydatne, nie oszczędzajmy na nim, zwłaszcza że zwykle mówimy tu o kwotach oszczędności w wysokości ok. kilkudziesięciu złotych. Jeśli decydujemy się na wyjazd, zwłaszcza w niepewnych czasach, warto zabezpieczyć się tam, gdzie się da i podróżować spokojnie.